Urlop wypoczynkowy w teorii i praktyce

Pozornie to oczywista sprawa – urlop wypoczynkowy należy się każdemu pracownikowi, zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę. W praktyce zdarza się jednak, że nasz pracodawca robi nam w tym zakresie problemy – nie chce udzielić nam urlopu w oczekiwanym przez nas terminie lub wymiarze albo próbuje wysłać nas na urlop kiedy tego nie chcemy. Jak wygląda to od strony prawnej i czy pracodawca może mieć jakikolwiek wpływ na nasz urlop wypoczynkowy?

Zacznijmy od podstaw. Urlop wypoczynkowy należy się pracownikowi w wymiarze, określonym przepisami kodeksu pracy. Jest to (pomijamy tutaj pierwszy rok pracy, który rządzi się nieco innymi zasadami) 20 lub 26 dni w roku – to, jaki wymiar urlopu nam przysługuje, zależy od stażu pracy. Jeśli pracownik ma staż poniżej 10 lat, przysługuje mu 20 dni urlopu, jeśli 10 lub więcej – 26 dni. Co ważne, do stażu pracy w tym przypadku wlicza się okres nauki – np. studia (szkoła wyższa) dają nam już 8 lat stażu, wystarczy więc po ich ukończeniu przepracować dwa lata i już możemy cieszyć się 26-dniowym urlopem.

Prawo do urlopu jest niezbywalne – pracownik nie może z niego zrezygnować, zrzec się go czy odstąpić od niego. Spotykane w praktyce zachowania, kiedy to pracodawca proponuje nam „sprzedaż” urlopu (czyli sytuacje, kiedy my w czasie urlopu chodzimy do pracy, a pracodawca płaci nam podwójnie), są więc bezprawne. Ustawodawca uznał, że prawo do odpoczynku od pracy jest na tyle istotne, że nie można z niego zrezygnować. Jedyną sytuacją, kiedy możemy uzyskać pieniądze w zamian za niewykorzystany urlop jest taka, kiedy odchodzimy z pracy, nie wykorzystawszy wcześniej należnego nam urlopu. Wtedy jego wykorzystanie jest już w praktyce niemożliwe, w związku z czym możemy uzyskać za niego zgodnie z prawem ekwiwalent finansowy.

Jeśli chodzi o praktyczne aspekty urlopu, to pracownik powinien złożyć w tym zakresie odpowiedni wniosek. Podanie o urlop wypoczynkowy nie ma żadnego formalnego wzoru, powinno zawierać po prostu podstawowe informacje – kto, kiedy i jak długo chciałby wziąć urlop. Pracownik nie musi w żaden sposób uzasadniać wniosku – urlop jest jego prawem i nie musi się z niego nikomu tłumaczyć. Niektórzy pracodawcy, zwłaszcza ci, którzy zatrudniają mniejszą liczbę pracowników, stosują ustną metodę składania wniosków o urlop. W razie pojawienia się jakichkolwiek problemów nie mamy wówczas jednak żadnego dowodu, potwierdzającego, że rzeczywiście prosiliśmy o urlop, a pracodawca wyraził na niego zgodę. Dla bezpieczeństwa warto więc zawsze posiadać dowód w formie fizycznego dokumentu.

Urlop może być (a w praktyce niemal zawsze jest) podzielony na części. Ustawodawca wskazuje, że przynajmniej jedna część urlopu powinna trwać dwa tygodnie – chodzi o to, aby umożliwić pracownikowi rzeczywisty odpoczynek i oderwanie się od pracy. W praktyce jednak, jeśli chcemy wziąć urlop podzielony na krótsze okresy, nie ma co do tego przeszkód – brak bowiem przepisu, który zawierałby jakąkolwiek sankcję za niezastosowanie się do tej wytycznej.

Zasadniczo pracodawca powinien udzielić nam urlopu wtedy, kiedy o to wnioskujemy. Jeśli pracodawca sporządza plan urlopów, wówczas urlop powinien zostać udzielony zgodnie z tym planem. Może się jednak zdarzyć, że nastąpi w tym zakresie jakaś zmiana. Może być ona spowodowana ważnymi zmianami po stronie pracodawcy, kiedy pójście pracownika na urlop mogłoby spowodować jakieś poważne problemy w firmie. Oznacza to, że pracodawca może mieć wpływ na termin urlopu pracownika, choć sytuacja taka może mieć miejsce jedynie wyjątkowo.

Warto też pamiętać, że jest jeden przypadek, kiedy pracodawca nie może odmówić pracownikowi udzielenia urlopu w terminie określonym przez pracownika. Jest to sytuacja, kiedy pracownica składa wniosek o urlop wypoczynkowy bezpośrednio po tym, jak kończy jej się urlop macierzyński. W takim przypadku niezależnie od woli pracodawcy i spraw organizacyjnych firmy, wniosek musi być uwzględniony, a urlop udzielony zgodnie z żądaniem pracownicy.

Warto też pamiętać, że w razie wystąpienia ważnych okoliczności, pracownik także może wnioskowac o przesunięcie udzielonego już wcześniej urlopu. W takim przypadku ma on jednak obowiązek umotywowania swojego wniosku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here