Podczas całego roku wiele razy dopada na zmęczenie. Spowodowane jest to wszystkim tym, co nas otacza. Praca, która czasem daje nam w kość, rodzina, która też ma dla nas duże wymagania czy problemy, które nas otaczają. Oczywiście bardzo ważne jest, by mieć dobrą pracę, bo to ona daje nam satysfakcję z tego, co robimy na co dzień. Praca pozwala nam spełniać się zawodowo, odkrywać w nas pokłady energii oraz dawać środki, dzięki którym będziemy w stanie realizować nasze marzenia, będziemy mogli realizować cele czy też spełniać zachcianki naszych bliskich. Po tych wszystkich dniach ciężkiej pracy przychodzi ten cudowny moment na wyliczenie urlopu wypoczynkowego. Z prawnego punktu widzenie ludziom przysługuje różna ilość dni w zależności do przepracowanych lat. Doliczają się do tego lata, które spędziliśmy na nauce. W przypadku, gdy pracownik zakończył naukę w liceum ogólnokształcącym, następnie był zatrudniony przez rok u poprzedniego pracodawcy. Zaczynając pracę w kolejnym miejscu zatrudnienia, zaczął też studia licencjackie, które ukończył po trzech latach. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem dla pracownika okaże się zaliczenie okresu nauki niż zatrudnienia u pracodawcy, ponieważ przy zaliczeniu będzie podlegało osiem lat z tytułu ukończenia szkoły wyższej oraz rok poprzedniego zatrudnienia, a więc łącznie dziewięć lat.
Urlop, który nam przysługuje zależny od stażu pracy, gdy potrzebujemy zrobić wyliczenie urlopu wypoczynkowego zależy od długości czasu, jaki jesteśmy zatrudnieni.
– Do 10 lat wynosi 20 dni.
– Powyżej 10 lat wynosi 26 dni.
Do lat, które są opisane wyżej zalicza się też czas nauki np.
Szkoła zawodowa – przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 3 lata,
Technikum – przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 5 lat,
Szkoła ogólnokształcąca – 4 lata,
Szkoła policealna – 6 lat,
Szkoła wyższa – 8 lat.
Zatem jeśli wiemy już ile przysługuje nam urlopu pozostaje nam wyliczenie urlopu wypoczynkowego na podstawie domowy budżet i miejsca, gdzie chcemy spędzać wolny czas.
Polacy bardzo często udają się w słoneczne wakacyjne miesiące nad polskie morze. Wielu z nas zaczyna doceniać Mazury, ale są i tacy, którzy wolą ten czas spędzić w górach. Wszystkie opcje są bardzo dobre pod warunkiem, że nasz organizm jest w danym miejscu się w stanie wyciszyć, oderwać od problemów, które zostały w domu i na sto procent korzystać z tego, co oferuje mu miejsce, które wybrał.
Biorąc pod uwagę, że ostatnio bardzo popularne. Za granicą możemy doświadczyć wielu rzeczy, o których nawet nie mieliśmy pojęcia. Wszystko tam będzie dla nas nowe, a poznawanie nowych rzeczy jest fantastyczne. Możemy podziwiać kulturę danego kraju, zwiedzać zabytki, miasta itp. Dużą ciekawostką może być poznanie ludzi, którzy mieszkają na danym terenie. Możemy się od nich dowiedzieć bardzo dużo ciekawych rzeczy. Poznawać można też kuchnię w innych krajach. Jest to niezwykłe jak inni ludzie potrafią łączyć smaki, o których do tej pory nie mieliśmy nawet pojęcia.
Można się zastanawiać jak finansowo wyglądają obie te opcje. Jeśli chodzi o pobyt w Polsce to ceny w miejscowościach, do których zagląda wielu ludzi są już na takim poziomie, że można powiedzieć, iż wyjazd za granicę czasem bywa tańszy. Oczywiście na cenę zagranicznego wyjazdu w ciepłe miejsca ma wpływ np. pora roku. Jeśli jedziemy w popularne miejsca w miesiącach najbardziej obleganych trzeba liczyć się z większymi kosztami. Bardzo dobrą alternatywą dla lokalizacji, w których przez większość roku możemy doświadczać ciepła, są wyjazdy w miesiącach, które są uznawane jako poza sezonem. Temperatura na miejscu nie różni się znacząco od tego, co możemy zastać latem, a koszty są dużo mniejsze.
Fajnym pomysłem może być zarezerwowanie biletów do jakiejś lokalizacji kilka miesięcy wcześniej co będzie skutkowało o wiele tańszymi biletami i pod zakupione bilety dobrać urlop. Niestety nie w każdej firmie będzie to możliwe, przez to będziemy musieli się dostosować.
