Od kilku tygodni płace nauczycieli to wiodący temat serwisów informacyjnych. Może nie jest to problem numer jeden, ale protest pracowników oświaty zatacza coraz szersze kręgi i zyskuje poparcie kolejnych central związkowych. Spór z rządem jest reakcją związkowców na styczniową podwyżkę płac nauczycielskich. W skomplikowanych i dość dziwnych algorytmach, którymi posługuje się minister edukacji wychodzą ogromne kwoty nauczycielskich zarobków. Protestujący nauczyciele pokazują do kamer odcinki – wydruki ze swoimi wypłatami a tam sumy są zupełnie inne. Nauczyciele są wciąż traktowani niemal jak misjonarze, którzy w imię idei powinni pracować z powołania, a nie dla pieniędzy. Gdy tylko upominają się o pieniądze natychmiast wytyka im się długie wakacje i ferie. Wychodzi, że te pedagogiczne ciała opalają się cały rok na luksusowych plażach, a jak już pojawią się w pracy, to tylko po to, żeby gnębić biedną dziatwę. Nie ma osoby, która na temat oświaty nie wypowiadałaby się. Każdy klientem szkoły był, jest lub będzie jako uczeń, rodzic ucznia, pracownik szkoły czy samorządowiec, któremu szkoła podlega. Wszyscy na oświacie się znają, udzielają rad a nade wszystko skrupulatnie punktują wszystkie błędy nauczycieli. Zapominają, że często mówią o specjalistach mających ukończone wielokierunkowe studia magisterskie, podyplomowe a nawet studia trzeciego stopnia. Ludzie z pasją, którzy ciągle żyją szkołą i problemami swoich uczniów. Kto zna nauczycieli prywatnie, ten wie jak wyglądają spotkania towarzyskie z ich udziałem – wystarczy że w grupie znajdzie się dwoje nauczycieli a spotkanie towarzyskie zmieni się w posiedzenie rady pedagogicznej. Oni tak mają – szkoła jest ich pierwszym domem, a uczniowie są ważniejsi od własnych dzieci. Są oczywiście wyjątki, może nawet jest ich całkiem sporo, a jeśli płace nauczycieli nie zmienią się na lepsze, to w niedługim czasie zawód nauczyciela będzie najbardziej deficytowym zawodem na rynku pracy i trafią do niego sami nieudacznicy.
Jak kształtowane są płace nauczycieli? Skąd takie różnice w wyliczeniach średnich płac? Minister ustala minimalne stawki zasadniczego wynagrodzenia i daje samorządom subwencję na płace. Obliczanie subwencji jest dość skomplikowane, ale mniej więcej na pieniądze potrzebne na wynagrodzenia oblicza się jako średnią stawkę wynikającą z tabeli pomnożoną przez ilość etatów przeliczeniowych. W tabeli są stawki dla pięciu grup nauczycieli (zgodnie ze stopniem awansu). Załóżmy, że dostają oni odpowiednio 1,2,3,4,5, tysięcy. Obliczona z tego ministerialna średnia płaca wynosi 3 tysiące na etat przeliczeniowy. Jeśli w szkole pracuje pięciu nauczycieli to dostanie ona miesięcznie 15 tysięcy na płace. W przypadku zatrudnienia nauczycieli bez stopnia czy stażystów nie będzie problemu – w budżecie nawet zostanie nieco środków. A co dzieje się w przypadku zatrudnienia pięciu nauczycieli dyplomowanych, których stawka zasadnicza jest najwyższa? Zabraknie kilkunastu tysięcy na wynagrodzenie ich pracy. Różnicę dopłacają od lat samorządy – jak to się mówi: „płaczą i płacą”. Ministerstwo w przekazywanej subwencji tylko w niewielkim stopniu uwzględnia dodatki stażowe, trudnościowe, motywacyjne, za wychowawstwo czy dodatki funkcyjne. W ogóle nie są uwzględniane wynagrodzenia pracowników administracji i obsługi. Samorządy będące dla szkół organami prowadzącymi pokrywają koszty funkcjonowania budynków, utrzymują stołówki szkolne (subwencja ich nie uwzględnia mimo ciągłego politycznego larum o głodujących polskich dzieciach) i dokładają pieniądze do wynagrodzeń.
Nauczycielskie związki zawodowe jeszcze rozmawiają z rządem, ale tracą powoli cierpliwość. Jeśli strona rządowa nie zrealizuje postulatów protestujących nauczycieli, to egzaminy gimnazjalny i po szkole podstawowej oraz matury są w tym roku zagrożone. Co dla przyszłości młodego człowieka planującego studia oznacza brak świadectwa maturalnego? Może wyobraźnia rządzących spróbuje wywołać taki obraz a wraz z nim spowodować działanie zmierzające do systemowego, skutecznego rozwiązania problemów finansowych nauczycieli i polskiej oświaty w ogóle.