Studia zaoczne kierunki

Studia zaoczne, nazywane inaczej niestacjonarnymi to sposób studiowania, w którym student wszystkie obowiązkowe zajęcia ma tylko w weekendy: w piątki popołudniami, w soboty oraz niedzielę. W czasie okresowych zjazdów studenci zaoczni mają zabudowane praktycznie całe dni, spędzając na uczelni wiele godzin pod rząd, aczkolwiek mają również czas na pracę. Właśnie chęć utrzymania się na własną rękę jest bardzo często powodem, dla którego studenci wybierają studia zaoczne – chcą pracować, zdobywać cenne doświadczenie. Studenci dzienni bowiem mają tę samą liczbę zajęć rozplanowaną na pięć dni od poniedziałku od piątku, a resztę czasu spędzają z zasady mniej produktywnie. W praktyce więc studenci zaoczni większą liczbę godzin spędzają na zajęciach bardziej odpowiedzialnych. W przyszłości mają szansę na znalezienie dobrej pracy, ponieważ już od około dziewiętnastego roku życia zarabiają stałą pensję.

Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że okres studiów to nie tylko studiowanie, a także całe mnóstwo innych aktywności takich jak spotykanie się ze znajomymi, uczęszczania na spotkania rozmaitych organizacji i kół naukowych. Uniwersytety położone są w dużych miastach, które jak wiadomo dają dużo możliwości, z których często aż żal nie skorzystać. Praca w czasie studiów daje oczywiście zysk i stały napływ gotówki, aczkolwiek należy pamiętać, że ma się tak mało czasu wolnego, że nie będzie nawet możliwe wydać pieniędzy na drobne przyjemności. Studenci zaoczni często mogą zapomnieć chociażby o imprezach w dowolny dzień tygodnia, na które pozwalać sobie mogą rówieśnicy studiujący stacjonarnie. Życie towarzyskie jest ważnym elementem codzienności, a zabudowanie sobie całego tygodnia pracą i uczelnią może studenta całkowicie tego aspektu pozbawić, co dla niektórych będzie bardzo uciążliwe.

Warto również pamiętać o tym, że studia to nie tylko imprezowanie, ale także bardzo często spora dawka materiału do opanowania. Stacjonarni studenci najczęściej porzucają systematyczną pracę na rzecz intensywnej nauki w styczniu przed egzaminami w czasie sesji. Studenci zaoczni nie mają tyle czasu na przygotowania, co znaczy, że muszą lepiej organizować sobie czas: uczyć się albo systematycznie, albo w skrajnych wypadkach brać urlopy w styczniu na rzecz przygotowania do egzaminów. Studenci zaoczni nie zawsze radzą sobie jednak z tego typu kwestiami i po prostu zmuszeni są zakończyć swoją przygodę ze studiami wyższymi. Bez codziennego kontaktu z przedmiotem studiowania, muszą zaliczyć dokładnie to samo, co stacjonarni studenci. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ studia zaoczne pozwalają posługiwać się tymi samymi tytułami licencjata i magistra. Należy więc odpowiedzialnie zapisywać się na studia i mieć świadomość, że wiążą się one ze sporą liczbą wyrzeczeń i nierzadko trudów.

Studia zaoczne są także, co warto powiedzieć, płatne nawet na uczelniach państwowych. W zależności od uczelni stawka jest równa, ale trzeba mieć świadomość, że nie są to kwoty bardzo niskie. Uniwersytety w dużej mierze utrzymują się bowiem właśnie z wpłat studentów zaocznych. Płatność wymagana jest także z powodu konieczności dodatkowego angażowania pracowników naukowych w weekendy, co nie dla każdego profesora czy doktora będzie korzystne. Każdy bowiem woli spędzić niedzielę w rodzinnym gronie aniżeli oddawać się nawet najbardziej pasjonującej pracy. Można przyjąć uproszczenie, że średnio na studia zaoczne należy przeznaczyć około 2000 zł na semestr. Od razu jednak warto dodać, że studentom zaocznym również rozdawane są legitymację, które uprawniają do rozmaitych zniżek m.in. 51% w środkach komunikacji publicznej.

Jeżeli chodzi o studia zaoczne kierunki są bardzo zróżnicowane. Zdecydowana większość tradycyjnych kierunków jest możliwe do studiowania w wersji niestacjonarnej, chociażby tak popularne i cenione jak prawo czy filologia angielska. Z reguły cieszą się one mniejszą popularnością niż dzienne, a limity są większe, więc zdecydowanie łatwiej się na nie dostać nawet na prestiżową uczelnię.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here